Po legalizacji związków partnerskich zawsze przychodziły żądania adopcji dzieci. Tak też zapewne się stanie w Polsce – pisze publicystka „Rzeczpospolitej" Beata Zubowicz
Geje i lesbijki mącą, podważają i naruszają. I jeszcze są niewdzięczni. Nie zadowala ich łaskawość heteroseksualnej większości, która pozwala im legalnie współżyć. Domagają się dla swoich związków dodatkowych praw, takich, jakie mają rodziny heteryckie. A jeśli jeszcze się nie domagają, to zaraz będą. Bo to ludzie nieustępliwi i straszni. Takie treści płyną ostatnio z pism i forów internetowych uważających się za ostoję konserwatyzmu w Polsce - pisze Marek Beylin w Gazecie Wyborczej
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz